Standard (EADGBE)
Gdzie oni sa, ci wszyscy moi przyjaciele - Ele - Ele...
Zabraklo ich, choc zawsze bylo ich niewielu - Elu - Elu - Elu.....
Schowali sie po roznych mrocznych instytucjach - ucja...............
Pozarla ich galopujaca prostytucja - ucja...................
Ref. Gdzie sa moi przyjaciele, wojownicy z tamtych lat.
Zawsze byl ich niewielu teraz jestem sam.
Co za pan tak kulturalnie opowiada jak sie stara ladnie siedziec i wyslawiac.
Ach co za ton, co za uklon, co za wiara w kazdym zdaniu -Aniu
I jakie madre przekonania - Ania...................
Ref.
Oto sa oto tak wszyscy sa, przyjaciele moi z wielu stron.
Co za pochod, co za piekny krok, maszeruja ramie w ramie wprost,
I w bamboszach, w garniturach z pidzamami pod pachami,
Z posadami, podatkami i z bialymi choragwiami
Ida tlumy ich, tlumy ich.
Tlumy ich, tlumy ich. x2
Ref.
Gdzie oni sa x2. Zabraklo ich x2.