Standard (EADGBE)

Maciek, ja tylko żartowałem

 Gdy tobie z sobą iść kazałem

 Tam nie było żadnych pieniędzy

 Była nędza, nic więcej

Tyle razy o tym myślałem

Maciek, ja tylko żartowałem

Nie, nie, nie zwariowałem

Ani tym bardziej nie oszalałem

Maciek, ja tylko żartowałem

Nigdy ciebie nie kochałem

Kochałem setki innych facetów

Z tobą to jednak nie to

Kręci się Ziemia wokół Słońca

Dostać można szału z gorąca

Maciek, ja tylko żartowałem

Nigdy z nikim jeszcze nie spałem

Maciek, ja tylko żartowałem

Gdy o tym opowiadałem

To wszystko nie ma sensu

Nie ma sensu kupować kredensu

Ciągle słucham głosu twojego

Mają cię za mojego narzeczonego

Maciek, ja jeno żartowałem

Gdy tobie z sobą iść kazałem